Starszaki, prezentujące jasełka po raz kolejny w swojej przedszkolnej karierze, zrobiły to w sposób dojrzały. Gestem, słowem, śpiewem, tańcem namalowały sceniczną opowieść o narodzinach Boga. Skupienie i entuzjazm, pokorne przyklęknięcie i wniesione w geście radości ręce, pokorny pokłon i energiczny taniec – ruchu scenicznego jest tak wiele, jak wiele emocji towarzyszy wydarzeniom w Betlejem. Dziecięca autentyczna radość z narodzin Dziecięcia pomogła wszystkim zgromadzonym wejść w ostateczne przygotowania do świąt.
Biegną dzieci tam, gdzie cud, podarunków kosze niosą…
Opowieść o Bożym Narodzeniu w wykonaniu najmłodszych przedszkolaków zawsze jest wyjątkowo wzruszająca. Doskonale ukazuje potęgę pokory i wartość prostoty – cnót, które są wielkie w oczach Boga.
Tradycja wystawiania jasełek ma już 800 lat! Przez stulecia duzi i mali każdego roku wystawiali bożonarodzeniową sztukę, snując opowieść o narodzinach Jezusa. Kilka lat temu papież Franciszek powiedział, że nie jest ważne, jak się przedstawia żłóbek – zawsze tak samo lub każdego roku inaczej – ważne jest, że przemawia on do naszego życia. Nasze 4- i 5-latki poruszyły tego popołudnia niejedno serce, opowiadając o okolicznościach przyjścia na świat Bożego Syna.
Każdego roku nasze przedszkolaki przygotowują przedstawienie jasełkowe, które tym razem stało się również prezentem dla babć i dziadków. Nasi najmłodsi wychowankowie w sposób wyjątkowy przedstawili swoim najbliższym jedną z najpiękniejszych historii… historię ogromnej miłości Boga do człowieka.